16 czerwca 2020 21:15 | Aktualności - Mirosławiec Górny
Temat dnia: O sójce, co drzewa rozsiewa
Cele:
- wzbogacanie wiedzy przyrodniczej
- rozwijanie słownictwa
1. Zagadki słuchowe "odgłosy leśnych zwierząt".
Rodzic odtwarza nagranie z charakterystycznymi odgłosami, dziecko nazywa zwierzę (nagrania w załącznikach).
2. „O sójce, co drzewa rozsiewa” – wysłuchanie opowiadania i rozmowa inspirowana jego treścią.
Rodzic czyta opowiadanie Agnieszki Borowieckiej.
Pewnego słonecznego dnia przedszkolaki z grupy Czerwonego Muchomorka wybrały się na wycieczkę do lasu. Tuż za szlabanem, gdzie asfaltowa droga zmienia się w leśną ścieżkę, czekał na nie pan leśniczy.
– Dzień dobry! – zawołał wesoło i zamachał wszystkim ręką na powitanie, po czym zaprosił dzieci do leśnego królestwa.Małe stópki zaczęły dreptać po leśnej ściółce, a wkoło unosił się wspaniały zapach pulchnej ziemi, kory, mchu i mokrych traw. Dzieci zadzierały główki i nie mogły się nadziwić, jak wspaniałe i wysokie są rosnące tam drzewa. Ich koniuszki zdawały się dotykać chmur. Wtem rozległ się skrzekliwy wrzask, a w koronach drzew zatrzepotały jakieś małe skrzydełka. Dzieci zamilkły jak wtedy, gdy pani upomina je, by były cicho, a pan leśniczy szepnął z podziwem:
– Oho! Strażniczka lasu już nas zauważyła i wszczęła alarm.
– Strażniczka lasu? Kto to taki? – pytały zaciekawione dzieci.
Pan leśniczy zmrużył oczy i długo wpatrywał się w leśną gęstwinę, aż w końcu wskazał dzieciom jedną z gałązek, na której siedział niewielki ptaszek z błękitnymi paseczkami na obu skrzydełkach.
– To sójka – rzekł pan leśniczy. – Jeśli chcecie, opowiem wam pewną historię.
Dzieci otoczyły go ciasnym kółeczkiem i zamieniły się w słuch, a on zaczął snuć opowieść:
– Dawno, dawno temu – mówił pan leśniczy – gdy jesień na dobre rozgościła się w lesie, a dęby nad podziw obrodziły w dorodne i zdrowe żołędzie, mała sójka zaczęła gromadzić zapasy przed tęgą zimą. Przez całe dnie uwijała się, fruwając po całym lesie i chowając w ziemi żołędzie na zapas. A gdy przyszła zima i nastały mrozy, zgromadzone zapasy pozwoliły jej przetrwać ten trudny czas. Lecz jeden kopczyk żołędzi skrył się pod pierzynką śnieżnego puchu i sójka całkiem o nim zapomniała. Wraz z nastaniem wiosny jeden z żołędzi wypuścił pędy i na tym miejscu wyrósł młody dąb. Drzewo z roku na rok stawało się coraz większe i silniejsze, aż w końcu przerosło wszystkie inne drzewa. I tak oto dąb zasadzony przez sójkę stał się królem lasu. Jego silne gałęzie dawały cień leśnym zwierzętom, a sójki strzegły go jak najcenniejszego skarbu. A gdy ktoś obcy zjawiał się w lesie, sójki wszczynały wielki alarm, by nikt nie ważył się zbliżyć do króla lasu.
– Czy to prawda? – dopytywały dzieci.
– O tak! – odparł pan leśniczy. – Sójki zasadziły wiele drzew w tym lesie. Pewnie dlatego tak krzyczą, kiedy tu przychodzimy.
Przedszkolaki zachwycone usłyszaną historią postanowiły, jak sójki, zostać strażnikami lasu. Czym prędzej zaczęły zbierać żołędzie, które dopiero co pospadały z drzew, i układały je na leśnej polanie w maleńkie kopczyki. Każdy z nich troskliwie przysypały ziemią i oznaczyły kamieniami, by wrócić tu za jakiś czas i sprawdzić, co z tego wyrośnie.
– To wspaniały pomysł – pochwalił dzieci pan leśniczy. – Kto wie… być może właśnie tu wyrośnie nowy król lasu – dodał z uznaniem.
Drzewa szumiały im przyjemnie nad głowami, a sójka przestała krzyczeć, gdyż Czerwone Muchomorki stały się częścią leśnego królestwa.
Po wysłuchaniu tekstu dziecko odpowiada na pytania:
- Gdzie wybrały się dzieci?
- Co miały okazję zobaczyć podczas wycieczki do lasu?
- Jakie ciekawostki o lesie przedstawił im pan leśniczy?
Po rozmowie rodzic prezentuje dziecku ilustracje do tekstu (załącznik), a dziecko na ich podstawie próbuje odtworzyć historię leśniczego.
3. Zabawa relaksacyjna przy muzyce "leśny spacer".
Dziecko wsłuchuje się w nagranie, poznaje nazwy ptaków, które słyszy.
https://www.youtube.com/watch?v=SGWd0rPUEmA
4. Wycieczka do pobliskiego lasu.
Możliwość poruszania się po wydeptanych ścieżkach, oglądania mchu, kwiatków, usłyszenia śpiewu ptaków będzie na pewno dla dzieci wielkim przeżyciem. Obserwacja natury w jej dzikiej odsłonie może być pretekstem do zadania wielu ciekawych i ważnych pytań, a co za tym idzie, do znacznego poszerzenia wiedzy i doświadczenia przedszkolaków.
Dziecko może zbierać skarby lasu: np. szyszki, gałązki, żołędzie, gałęzie drzew iglastych, kawałki kory.